To nie fikcja. Głodne dzieci nas otaczają. Natknąłem się w sklepie na 12latka, który z trudem wyskrobał 29 groszy (bo tyle kosztowała zwykła bułka) po czym ochoczo zaczął ją konsumować... Nikt nie ma na czole wyrytego słowa głód. Głodne dzieci są bliżej niż Nam się wydaje.
Update your browser to view this website correctly. Update my browser now